Tak jestem uzależniona, jestem oknoholiczką. Były już tematy zblizone. Pewnego dnia, kiedy jeszcze 99% moich kolegów i koleżanek z roku była pewna, że zostanie dziennikarzami, opisywaliśmy widok z okna. Kilka lat później Tomek Siudak potraktował temat bardziej osobiście i stworzył projekt pod tym samym tytułem http://www.wici.info/News,miedzynarodowe_centrum_widokow_z_okna_z_siedziba_w_kielcach,10931.html
A moje okna czekały, i się doczekały- publikacji na blogu- przynajmniej na to zasłużyły. Miałam je podzielic może według, miejsca albo tematycznie ale jak zacznę się w to bawić, to posta znowu nie będzie, bo trudno jest odmówić dziecku, ktore pulchne rączki do zabawy wyciąga. A więc okna - odsłona pierwsza.
Bristol |
Robiąc zdjęcie nie widziałam tej twarzy, bo zdjecie takie sobie. Bristol |
Czasami i fotograf odbije sie w lustrze w Bristolu oczywiście |
Wypasione okno, Bristol |
Gdzieś we Włoszech, prawdopodobnie Trento |
Suche majtki na dnie morza? Te z drwena na dno szybko by opadły. Wenecja |
Szwagier z Trento |
Venice. No comment |
Venice |
Venice |
Gdzie można znaleść weneckie lustra? Ja znalazłam w Wenecji |
Swansea |
Tenby |
Tenby |
Tenby |
Tenby |
Zgadnijcie gdzie to jest? Tenby oczywiście |
Taka wystawę okna można byłoby znaleźć wszędzie. Ta nalezy do cukierni.... w Tenby oczywiście |
Swansea |
Kraków |
Swansea |
Bristol and Christmas Steps |
Gdzieś pomiędzy Anglią a Walią |
Bristol |
Bristol |
Bristol |
Swansea i nieodparta potrzeba kofeiny |
Śniadanie w Bristolu |
Niektórzy się nie spieszą |